Non player characters in play...

NPC to też gracze...

Zainspirowany ostatnim spotkaniem postanowiłem spłodzić poniższy tekst.

Wstęp

Grając sesje RPG przez internet czy też przy stole z kumplami, zazwyczaj zapomina się o najbardziej istotniejszy rzeczach podczas rozgrywki- mowa tutaj o NPC , którzy wypełniają świat gry. Zazwyczaj są spychani na drugi plan przez potężnych bądź mniej potężnych PC. Tok myślenia PC jest zazwyczaj taki: To głupi NPC nic się nie stanie jak go zabiję. Oczywiście takie myślenie niesie za sobą szereg różnych konsekwencji, które wprawny MG potrafi doskonale wykorzystać. Nie, wcale a wcale nie mam na myśli tutaj uśmiercania PC. Wręcz ściska mnie w gardle jak widzę, gdy PC morduje NPC tak jak jakiegoś goblina.

No to zagramy sobie sesje... (Misiu Gry... to dla Ciebie)

Idąc dalej tą ‘drogą’ przychodzi czas na praktykę. Opierając się na swoich doświadczeniach , mogę spokojnie napisać iż im jest ciekawszy NPC tym dłużej gracze go będą pamiętać i nie chodzi mi tutaj o statystyki. Chodzi mi głównie o sposób obycia postaci prowadzącej przez MG. Gracz prędzej zapamięta Maga, który zapomniał zaklęć niż jakiegoś super herosa ratującego mu życie lub złego NPC’a usiłującego go zabić albo jakiegoś przypadkowego kupca. Mistrzu Gry, staraj się, aby twoje postacie miały jakąś przemyślaną historie, gesty, może nawet jakieś tiki nerwowe staraj się za każdym razem ubarwiać PC świat gry, który czasem może okazać się aż nadto monotonny. I sam staraj się zapamiętywać NPC’ów, których w późniejszym etapie gry możesz wykorzystać, nie raz widziałem zdziwienie na twarzach swoich graczy, gdy rolnik okazywał się jakimś skrytobójcą ścigającym ich.

Na koniec...

To jest tylko zalążek , można by jeszcze długo pisać o typach graczy, typach NPCów, aż w końcu powstało by kilka tomów i nikomu by się nie chciało tego przeczytać. Zapraszam do dyskusji.
P.S

Używałem skrótów angielski, gdyż wydały mi się odpowiedniejsze nić te Polskie: NPC – Non Player Character
PC – Player Character

Post został pochwalony 1 raz

Mnie najbardziej podoba się określenie rolnik-skrytozabójca:) prawie jak kanguro-smok:) nie no nabujam się Razz

Post został pochwalony 0 razy

dokładnie tak jak mówi sejf. NPC są otwartymi ksiegami. do których PC nie maja dostepu. i o tym powinien pamietać MG zeby nie było problemów.
Dobrym sposobem zeby miec NPC to taki mały notatnik z nimi tworzyć npc którzy co jakiś czas mogą sie przewinąć przez sesje i je ubarwiać. moze kiedyś staną sie przyjaciółmi naszych PC

Post został pochwalony 0 razy

Dobrze powiedziane, ale nie liczył bym na to żeby NPC stał się kiedyś przyjacielem naszego PC bo z tego co się spotkałem na sesjach PC dążą do tego żeby zabijać lub wykorzystywać NPC jak to się tylko da.Coś widze,że przed naszym graniem jeszcze długa drogą odkrywania prawdziwego grania w gry fabularne.

Post został pochwalony 0 razy

Demzi , tutaj już to zależy od dwóch stron. MG- musi stworzyć na tyle ciekawego NPC'a ,aby gracze go polubili (Iskra & Skręt Wink

) A gracze, aby go zaakceptowali. Żaden n00bek niewczuwający się w postać nie lubi NPC'a.

Post został pochwalony 0 razy

niestety kwestia npc jest czesto pomijana. taki background, lub wlasnie wprost przeciwnie - ktos wypasiony. nie lubie npc nr2 a na npc n1 nie zwracam za duzej uwagi. z drugiej strony ciezko jest stworzyc npc ktory ''wtopi sie w otoczenie'' graczy i bedzie razem z nimi przezywal przygody, pomagal czy zrobi cos takiego co sprawi ze gracze go polubia i zaakceptuja... naprawde malo razy gdy gralam to pojawil sie npc, ktorego naprawde polubilam. a gdy sama prowadzilam to nie potrafilam stworzyc kogos takiego... nie umiem i tyle...
podoba mi sie tez kwestia tworzenia npc w notatniku. piszesz tam jaka jest, co robi, i inne tego typu rzeczy. a najlepiej miec kilku npc przygotowanych w zanadrzu i gdy zbliza sie sesja to mg sobie wybiera ktorego npc dzisiaj wprowadzi do gry by pomoc/utrudnic/rozbawic graczy...

Post został pochwalony 0 razy

MOim zdaniem kwestaipisania npc w notatniku może albo ułatwić zabawe albo utrudnić czasami kiedy mamy kilku npc aż korci żeby ich od razu wrzucić na sesje, to prawda że trudno jest stworzyć npc który zaprzyjaźni się z drużyną ale jednak niektórzy mistrzowie gry potrafią to zrobić.Czasami zdarza się że takim npc jest postać mistrza gry, przynajmniej na razie spotkałem się z czymś takim.

Post został pochwalony 0 razy

z npc mg to jest fakt, ale nie mowie zeby notować każde do NPC tylko tych ciekawych dla nas czyli dla mg i pc,

Post został pochwalony 0 razy

Wile npc istnieje w światach gier fabularnych,ale jaki twoim zdaniem jest ten "ciekawy" npc?Czy to przypadkiem nie jest taki,który jest ciekawy wszystkiego co sie wokół niego dzieje Razz

?MOże podasz jakiś przykład ciekawego npc,albo chociaż podasz jakiś twój przepis na zrobienie ciekawego npc (np. kilogram mąki,2kg. fantazji,8h ciągłej literatury forum internetowego i na koniec cukier,słodkości i inne śliczności nie zapominając oczywiście o związku X,który jest stałym elementem jeśli chodzi o tworzenie ciekawych npc. Razz

).

Post został pochwalony 0 razy

ciekawy npc to osoba/istota/nieraz nawet "coś" co przewija sie przez wszytkie scenariusze i tu wazna rzecz. jest na poziomie graczy wiec aby go zabic musi byc fuks na kosciach.
taki np jak dla mnie ma własne życie włanse misje i drogi ale przeplecione z droga graczy. nieraz moze mi pomoc nieraz przeszkodzic ale nigdy nie powinien ich atakować bezpośrednio. jest osoba o tysiacu twarzy jak kazdy z nas wie gdzie idzie i co ma zrobic ma dylematy. jest to postac hmmm nie jest to jeszcze jeden gracz którego prowadzi mg. wszytko zalezy co prowadzisz moze byc to nosfeaty erotoman/łowca czarownic z rosterkami/szermierz z klanu skorpiona który jest honorowy/czy tez barbarzynca który walczy z własna natura wazne zeby to była istota z swiadomoscia a nie tylko dodtakowe kostki do gry.
Ale pamietajcie oni nie podróżuja z drużyna oni nie sa na pierwszym planie ale to oni stanowia siłe swiata jaki prowadzicie.
I póki żyja zawsze moga sie nagle pojawić jesli beda wam potrzebni

Post został pochwalony 0 razy

Prowadząc w świecie Stevena Eriksona rozpisałem sobie kilku NPCów. Świat Eriksona ma to do Siebie, że czasem NPCy odgrywają większą role niż PC.
Poniżej przedstawię swoje pseudo notatki. Wink

Iskra: Saper z 6 drużyny 17 armii, Ciągle biega z kotem na plecach myśląc, ze to pies

Szczęściarz : Brat Pecha, Kapitan Kampani saperów wiecznie uśmiechnięty wesoły kocha Kaptura

Kowadło: Mag z 20 drużyny 17 armii Ma twarz jakby ktos mu kiedyś spuścił kowadło na ryj

-ściana : martwy kapitan

dołeczek: Piechota morska, rasowy pesymista

Wzrok: Łucznik, prawie slepy

Łyżka : Piechur, wiecznie nabijający się ze wszystkich

Bruk: Piechota morska, „Raz jak byłem pijany próbowałem zabić bruk rzucając się na niego z pięściami”

Kocyk: Uzdrowiciel

Trawa: Zołnierz

Piasek: Łucznik

Knebel : Kapitan

Gnida : Saper

Struna: Szpon

Mocz: Mag/Mag

Firanka: żolnierz

Wink

Post został pochwalony 0 razy

moze na forum przedstawisz jednego z swoich BN ?? tak dokładniej miło by poczytac o takim i skonfrontować taka postac z wyobrażeniem NPC

Post został pochwalony 0 razy

Może warto zapodać na forum jakiś bank BN ??

Jakieś ciekawe postacie do wykorzystania w sesjach z krótkim opisem. Znam przypadki gdzie ciekawy BN stał się przyczynkiem do zainicjowania sporej kampanii Smile

Post został pochwalony 0 razy