Forum Arkham Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Forgotten cukierki czy świat pełen przygód?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Arkham Strona Główna » Literatura Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Forgotten cukierki czy świat pełen przygód?
Autor Wiadomość
Ragnar
Gość







Post
Zalogowałbym się ale mi się nie chce chwilowo. Przedstawienie się osobiście nic wam o mnie nie powie wiec nie ma narazie takie potrzeby. Niby kultura osobista tego wymaga, ale kto by się przejmował takim drobnostkami Wink
Zresztą na forum po to są nicki żeby można było być anonimowym cnie?

Seif napisał:
Włączę się w rozmowę bo jak widzę z literatury o FR zeszła do dejde.


W końcu literatura FR ma wiele wspólnego z dd Cool

Seif napisał:

kichu napisał:
1 poziomom wojownik np 2 pw z budowy i 6 z kosci


Nie wiem czy kichu zna Dejde, ale podał przykład. I chodziło mu tutaj chyba o przepaść między PW na poziomach np. +3 do budowy = 13 PW na 1 lvl na drugim jakby dostał maks miałby już 26 czyli 2x więcej.


Nie zna bo na pierwszym poziomie dostaję się zawsze maksa z kości. Nie często się zdarza żeby wyrzucić maksa z kości (ale się zdarza), fakt będzie niby przpaść ale co w związku z tym. Zniweluje ją jeden cios miecza.
Co do tych 2 wojowników 1-poziomowego i 5 to wystarczy, że słabszy będzie pierwszy, przebije KP (co jest możliwe) i umiejętnie zastosuje umiejętności i atuty. To wszystko niekoniecznie w tej kolejności. Nie będę robił rozpiski bo to by był powergaming i przestałbym być tróó Laughing
Przypominam, że w takim realnym życiu/starciu słabo wyszkolony żołnierz/wojownik/sportowiec/9ktokolwiek inny) też miałby nikłe szanse w otwartej walce z kimś lepiej wyszkolonym. To właśnie odzwierciedlają, pż, poziomy itp.

Seif napisał:
Rozwijanie w dejde? Chodzi Ci o Atuty, które dostajesz co ileś tam poziomów (nie pamiętam ile a nie chce mi się sięgać po podręcznik) i rangi, które dostajesz co poziom? Oh tak! Jeszcze 1 punkt , który dostajesz bodajrze co 4 lvl i możesz go sobie wsadzić w daną ceche. Oczywiście prócz tego możesz brać klasy prestizowe etc. Ale opierajmy sie tutaj na samej podstawce.


m.in. o to mi chodziło, przy wszelkiej maści manewrów (nie mam tu na myśli tylko walki) daje to dość duże możliwości i kombinacje nawet w podstawce. Jeżeli nie będziemy natomiast opierać się na tylko podstawce to będzie mozna wykreować każdą możliwą postać. W sumie ta potrzeba dodatków jest największą wadą dd, ale i bez nich idzie dać sobie radę.

Tak na marginesie grałem w sesje dd zarówno heroic, storytelling jak i dark. Dlatego sądze, że przy odrobinie chęci jest to bardzo elastyczny system. Nie rozumiem też czemu często potępiany jest gaming przecież jeśli ktoś lubi tak grać (nieważne jaki system) to co innej osobie do tego. Nie jest on wtedy prawdziwym graczem w RPG, a bullshit przecież tu chodzi o to by się dobrze bawić, a nie dopisywać jakąś ideologię.
Nie 22:39, 13 Kwi 2008
Fanotherpg
Gamista



Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz

Post
Jeżeli grasz w DnD powinieneś grać mechanicznie bo do mechaniki został stworzony DnD w przeciwieństwie do ssącego WoDa, który jest klasyfikowany jako storytelling Smile Co nie zmienia faktu, że z Świata Mroku możesz zrobić HnSa a z DnD piękną opowieść..


Post został pochwalony 0 razy
Nie 23:19, 13 Kwi 2008 Zobacz profil autora
kichu
Narratywista



Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Post
Ragnar zrozum pojcie przykładów to tak na poczatku.
co do dylematów to co ile czasu je masz raz na kilka sesji.?
Wybierasz jeden atutcik jeden punkciorek w statsy i jakies tam w umiejki.
czym wysze poziomy tym zadsze dylematy.
A w takim warhamerze to praktycznie co sesja lub 2 sesji gdzie zbierasz punkciki i co rozwinać w D&D masz to automatycznie tylko te umiejtnosci lub atuty.
Co fakt atuty sa zabawne i moga zmienic postac.
Drugi zarzut do D&D to jest system ekwipunku a nie postaci.
bo mozna napisac ze to co nosisz okresla tym kim jestes. i to najbardziej jest odczuwalne. przegrałem moze nie za duzo sesji w D&D moze z 15 ich było ale to co wynosze to własnie z tych sesji.
A co do walki koles 1poz Vs 5poz powiedzmy ze zadajesz tym smiesznym mieczem k8 + jakis smieszny modyfikator +2 i jakies tam jeszcze +1 z czegos sie zanwsze znajdzie biorac srednia 7 punkt na atak biorac to taki na pierwszym poziomie to zdyncha po 2 ciosach który wojownik na 5 poz juz ma.
a zeby zabic takiego na 5 poziemie bierzy ze ma na poczatku 10 pw i dostaje co poziom powiedzmy 7 co nam daje 7*4=28+10= 38 pw co nam daje 6 udanych atakow ... nie wiem jak dobry by był ten kolesi i jakie myki by musiał zrobic aeby go ubic proste liczenie. Biorac ze ten na pierwszym grajac człowiekiem ma 3 atuty a na piatym ile koles ma z 7? 8?, lepsze statsy. nie wiem jak liczysz i co ten na pierwszym musiał by zrobic. ani kim byc. ale jakos tego nie widze.
a co do zwykłego zycia powiem ci tak dobrze wyszkolony zołnierze gina z renki słabo wyszkolonych partyzantów.
mistrzowie walki wschodu gina od złodzieja który dźga go nozem.
w zyciu cios w plecy jest ciosem smiertelnym. i drugie ile w normalym zyciu wytrzymasz ciosow mieczem na klate? 2 jesli jeden to bedzie tylko draśniecie a D&D na piatym poziomie ile ... wiec porzućmy rzeczywistość do D&D to inna bajka.
Przykład zywotnosci to przykład głupoty w tym systemie.

i na koniec przy odrobinie checi to nawet w polsce moze byc normalny sejm. ale my nie mówimy o odrobinie checi tylko srednio ciekawej mechanice. o podstawce która nic nie daje oprócz mechaniki.
chcesz grac w D&D to kup z 5 podrecznikow bo tam masz wszytko co potrzeba zeby sobie zagrac od zera.
Powiem tak nie pamietam mechniki tego systemu pamietam absurdy i głupoty (kazdy takowe posiada) ale d&d wszytko to jest tuszowane.
Chcesz zagrac ragnar zagrac w rpg którego mechaniaka jest najblizesz idałowi to zagraj w krysztyły czasu ale wydawane w MM a nie w podreczniku.
polecam tez pierwsza edycje L5K bez przodków.
poczujesz co to sa dylematy.
trzemu nie lubimy PG hmm bo to nie jest granie fabularne tylko rzucanie koscmi i cieszenie sie ze zrobiło sie półdebila lub paralityla a połowa nich to niemowy. tylko poto by pokazać ze znalałem wiecej kruczków w systemie nic kolega.

a zapomniałem dodac wychowałem sie na warhamerze systemie mechanicznie słabszym od D&D ale zato duzo bardziej fabularnym


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kichu dnia Pon 6:47, 14 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Pon 6:22, 14 Kwi 2008 Zobacz profil autora
Ragnar
Gość







Post
kichu napisał:
Ragnar zrozum pojcie przykładów to tak na poczatku.


Ok. Postaram się

kichu napisał:
co do dylematów to co ile czasu je masz raz na kilka sesji.?
Wybierasz jeden atutcik jeden punkciorek w statsy i jakies tam w umiejki.
czym wysze poziomy tym zadsze dylematy.
A w takim warhamerze to praktycznie co sesja lub 2 sesji gdzie zbierasz punkciki i co rozwinać w D&D masz to automatycznie tylko te umiejtnosci lub atuty.


Czasami często, czasami rzadziej. No dobra ale teraz co za różnica czy zamieniam jakieś wartości z sesji na sesje, czy raz na kilka sesji? Gram według swojego jakiegoś tam z góry ustalonego planu i w ten sposób prowadze postać. Niepotrzebuje ciułania punkcików non stop, ale to tylko moje subiektywne odczucie.

kichu napisał:
Drugi zarzut do D&D to jest system ekwipunku a nie postaci. bo mozna napisac ze to co nosisz okresla tym kim jestes. i to najbardziej jest odczuwalne.


Tu się zgodzę chociaż nie jest to największa wada ddków.

kichu napisał:
a zeby zabic takiego na 5 poziemie bierzy ze ma na poczatku 10 pw i dostaje co poziom powiedzmy 7 co nam daje 7*4=28+10= 38 pw co nam daje 6 udanych atakow


Nie powiedziałem, że to jest proste tylko, że możliwe. Coby zbyt nie kombinować powiedzmy, że atakujemy tego 5 poziomowca z zaskoczenia lub po prostu wygrywamy inicjatywę. Wsadzamy mu krytyka wielkim toporem (jest to trudne ale nie niemożliwe) i już z tego wychodzi 3*k12 + (powiedzmy, że nasz woj ma siłe 16) 3*3 (3 dlatego, że trzymamy broń oburącz) + dajmy na to 5 za potężny atak. To jest przykład od biedy da się jeszcze więcej wyciągnąć obrażeń. Więc jak widzisz jest to możliwe.


kichu napisał:
a co do zwykłego zycia powiem ci tak dobrze wyszkolony zołnierze gina z renki słabo wyszkolonych partyzantów.
mistrzowie walki wschodu gina od złodzieja który dźga go nozem.


Mówiliśmy o walce otwartej, a nie z zaskoczenia. Chcesz bardziej obrazowy przykład... dajmy na to, że zaczynasz trenować np. boks po kilku treningach wyskakujesz na sparing z kumplem (o podobnych gabarytach co ty), który trenuje już ze 2 lata... Jaki będzie wynik?
Tak samo jak w naszym przykładzie z wojami, szanse są ale bardzo nikłe.

kichu napisał:
wiec porzućmy rzeczywistość do D&D to inna bajka.


Jak w każdym systemie RPG.

kichu napisał:
i na koniec przy odrobinie checi to nawet w polsce moze byc normalny sejm. ale my nie mówimy o odrobinie checi tylko srednio ciekawej mechanice. o podstawce która nic nie daje oprócz mechaniki.
chcesz grac w D&D to kup z 5 podrecznikow bo tam masz wszytko co potrzeba zeby sobie zagrac od zera.


Skoro nie ma chęci to po co wogóle w RPG (czy w cokolwiek innego) się 'bawić'.

[qoute="kichu"]Powiem tak nie pamietam mechniki tego systemu pamietam absurdy i głupoty (kazdy takowe posiada) ale d&d wszytko to jest tuszowane.[/quote]

O tych największych absurdach nawet nie wspomniałeśLaughing

kichu napisał:
Chcesz zagrac ragnar zagrac w rpg którego mechaniaka jest najblizesz idałowi to zagraj w krysztyły czasu ale wydawane w MM a nie w podreczniku.
polecam tez pierwsza edycje L5K bez przodków.
poczujesz co to sa dylematy.


Czemu z góry zakładasz, że nie grałem?

kichu napisał:
trzemu nie lubimy PG hmm bo to nie jest granie fabularne tylko rzucanie koscmi i cieszenie sie ze zrobiło sie półdebila lub paralityla a połowa nich to niemowy. tylko poto by pokazać ze znalałem wiecej kruczków w systemie nic kolega.


To jest tylko Twoja subiektywna opinia, jeśli ktoś lubi grać w ten sposób i uważać, że gra w RPG to jest tylko i wyłącznie jego sprawa. Ty, czy ktoś inny nie macie prawa tego potępiać. Swoją drogą kiedyś taki powergamer może zdecydować się grać w bardziej ambitny sposób. Ja w każdym razie problemu tu nie widzę.
Pon 20:27, 14 Kwi 2008
demzi
Gamista



Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Post
Za przeproszeniem skoro nie widzisz problemu to dlaczego się wypowiadałeś? Swoją drogą powiedz drogi Ragnarze czy jesteś chociaż z Kalisza.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:25, 14 Kwi 2008 Zobacz profil autora
kichu
Narratywista



Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Post
co do go grania w te systemy o których wspomniałes grałes w nie??
co do przykładu zabicia 5 poziomowego wojownika... twoj opis to jeden zajebisty fuks ktory na dobra sprawe 1 poziomowy wojownik moze zabic w tym systemie smoka Wink (czepiam sie wiem)
co w tedy jak walcze z kolesiem który 2 lata ćwiczy boks proste sprowadzam go do parteru gdzie nie ma zadnego uzytku z nauki która brał przez dwa lata Smile

Co do chęci o których pisałem to oznczala ze to wysiłek nie potrzebnie.
generowany w celu poprawienia błedów których system o takim nakładzie i długiej tardycji powinnien juz sie wystrzec.
A co do PG strikto ja ich nie lubie na ogladałem sie takich panow jak robili postacie zeby sie tłuc a na poziomie fabularnym seja klenkała bo nie było wnich tego czegos co w postaciach PG nie jest potrzebne .. nie niemowie o mysleniu.
Ale o uczuciach głebszych uczuciach. PG patrzy na postać powiedzmy ze ma odpornosci na strach 30 (powiedzmy ze to wysoka cyferka) i podchodzi o obecnosci smoka jak do obecnosci jakiegos psa podwórkowego.
ja wiem ze nie koles nie bedzie miął jakis minusów ze strachu ale to jest smok bydle wielkie które niszczy wioski miasta.
I taki koles z PG bedzie miał ciezko zeby przejsc ze normalne granie.
ale jak mowisz kazdy gra jak lubi ale nie ukłamójmy sie to nie jest Role play game tylko Roll play game Wink


Post został pochwalony 0 razy
Wto 5:48, 15 Kwi 2008 Zobacz profil autora
Gość








Post
Owszem, jestem z Kalisza, a przynajmniej kiedys byłem
kichu napisał:
co do go grania w te systemy o których wspomniałes grałes w nie??


Grałem
kichu napisał:

co do przykładu zabicia 5 poziomowego wojownika... twoj opis to jeden zajebisty fuks ktory na dobra sprawe 1 poziomowy wojownik moze zabic w tym systemie smoka Wink (czepiam sie wiem)


Czy ja wiem, czy taki zajebisty? Jak się czepiasz to co się czepiasz??

kichu napisał:
co w tedy jak walcze z kolesiem który 2 lata ćwiczy boks proste sprowadzam go do parteru gdzie nie ma zadnego uzytku z nauki która brał przez dwa lata Smile


Po pierwsze wiesz co miałem na myśli, po drugie w wielu przypadkach zdziwiłbyś się z tym parterem.

kichu napisał:
Co do chęci o których pisałem to oznczala ze to wysiłek nie potrzebnie.
generowany w celu poprawienia błedów których system o takim nakładzie i długiej tardycji powinnien juz sie wystrzec.


IMHO czepianie się na siłę.

kichu napisał:
A co do PG strikto ja ich nie lubie na ogladałem sie takich panow jak robili postacie zeby sie tłuc a na poziomie fabularnym seja klenkała bo nie było wnich tego czegos co w postaciach PG nie jest potrzebne .. nie niemowie o mysleniu.
Ale o uczuciach głebszych uczuciach. PG patrzy na postać powiedzmy ze ma odpornosci na strach 30 (powiedzmy ze to wysoka cyferka) i podchodzi o obecnosci smoka jak do obecnosci jakiegos psa podwórkowego.
ja wiem ze nie koles nie bedzie miął jakis minusów ze strachu ale to jest smok bydle wielkie które niszczy wioski miasta.
I taki koles z PG bedzie miał ciezko zeby przejsc ze normalne granie.
ale jak mowisz kazdy gra jak lubi ale nie ukłamójmy sie to nie jest Role play game tylko Roll play game Wink


(Patrz moje wczesniejsze wypowiedzi) W sumie się pod tym względem częściowo z tobą zgadzam.
Wto 22:08, 15 Kwi 2008
demzi
Gamista



Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Post
To było bardzo uprzejme z twojej strony drogi gościu wyjawić nam chociaż jedną ze swoich tajemnic i powiedzieć, że masz w pewien sposób coś wspólnego z Kaliszem Smile. A ja mam do ciebie pytanie. Czy możesz napisać czym dla ciebie jest dnd? Oczywiście wszystko w wolności Smile, pod tym względem nie przymuszam, poza tym zdaje mi się, że mieliśmy pisać w tym temacie na temat FR, ale widzę,że będę musiał porozmawiać z Adminem żeby przeniósł ten temat do innego działu.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:33, 15 Kwi 2008 Zobacz profil autora
kichu
Narratywista



Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Post
dezmi daj mu spokój Smile
w koncu ktos kto sie tutaj kłoci .
i czy to istotne czy jest z kalisza czy z innego pipidówka:)
Ale własnie chodzi o czepianie Smile
Pierwsza sprawa ja nigdzie nie napisałem ze D&D nie gram bo sa jakies tam jakies
mam do nich zastrzeżenia o których pisałem.
i juz nawet tu nie pisze o kosciach jakimi rzuca sie w tym systemie w celu przeprowadzenia testu... jak widze k20 to mnie scina osobiscie.
uważam ten system za legende RPG i tu szacunek dla systemu ale jak dlamnie (z mojego doświadczenia) jest systemem PG.
i to tutaj widać w cholere (tak wiem Crystalikum to tez PG ale chociasz jest to tam jakos bzdetnie uzasadnione)
Ja nie lubie PG i dlatego czepiam sie tu zastosowanej mechaniki.
Dlamnie bohater powinien byc siwadomy ze jesli np dostanie widłami w bebechy to moze być Game over. i takowe systemy sa moimi ulubionymi.
Dlamnie gracz powinie myslec o tym co robi . a nie patrzec na statsy.
A w D&D na HP które sa tu ostro przegiete.
Bo jesli zauważyłes tylko tego motywy systemowego sie czepiam.Smile
tam bohater pecznieje w HP jak pieknie namoczony ryżSmile
nawet jego zdolnosci tak szybciutko nie rosna jak te HP.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 5:48, 16 Kwi 2008 Zobacz profil autora
Ragnar
Gość







Post
Jestem z Kalisza tyle, że aktualnie w nim nie przebywam. DDki są dla mnie jednym z RPG'ów. Bez żadnej ideologii czy czegoś w tym stylu Smile
kichu napisał:
w koncu ktos kto sie tutaj kłoci.


Nikt się tu nie kłuci, wymieniamy tylko argumenty.

kichu napisał:
dlamnie (z mojego doświadczenia) jest systemem PG.
i to tutaj widać w cholere


Ja nie twierdze, że nie jest. Jak to ktoś wcześniej napisał jest to system typowo mechaniczny, ale nie zmienia to faktu, że jest na tyle elastyczny by grać nie tylko w PG.
kichu napisał:
A w D&D na HP które sa tu ostro przegiete.
tam bohater pecznieje w HP jak pieknie namoczony ryżSmile
nawet jego zdolnosci tak szybciutko nie rosna jak te HP.


Mi też swego czasu przeszkadzały hp'ki ale przy odrobinie "chęci" dało się przyzwyczić.
Odnośnie nielubienia PG w dnd: słyszałeś może o G'n'G?
Śro 9:08, 16 Kwi 2008
kichu
Narratywista



Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Post
G'n'G nic mi nie mowi.
a co to oznacza?
Powiem tam obcioł bym w D&D te Hp o jakies mniejsze liczny lub przyrosty tylko z kondycji. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Śro 13:17, 16 Kwi 2008 Zobacz profil autora
Gość








Post
"Grimm & Gritty"
Nakładka do dd, która właśnie zmienia zasady dotyczące hp i walki. Myślę, że by ci się spodobała. Laughing
Śro 16:16, 16 Kwi 2008
demzi
Gamista



Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Post
Dobra już nic nie piszę w tym temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 16:28, 16 Kwi 2008 Zobacz profil autora
kichu
Narratywista



Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Post
u pełen respekt
[link widoczny dla zalogowanych]
ciekawe jak sie sprawdza w praktyce Smile
testowaliscie te opcje i zasady ?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 17:18, 16 Kwi 2008 Zobacz profil autora
Ragnar
Gość







Post
Mówiłem, że odrobina chęci wystarczy nawet jak się nie trawi hp'ków i systemu walki Laughing

Grałem sesje w g'n'g, fajnie się gra tylko mg ma dużo roboty no i potwory są strasznie silne w tej opcji. Trzeba mieć wszystko dobrze 'obcykane' żeby gracze mogli cokolwiek zdziałać Cool

Osobiście wole przerabiać dnd za pomocą heroes of horror niż g'n'g. Mniej przy tym roboty. Wink
Śro 17:41, 16 Kwi 2008
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Arkham Strona Główna » Literatura Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin