Forum Arkham Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Sesja "Pod tawerną Niespełnionych Marzeń"

 
Odpowiedz do tematu    Forum Arkham Strona Główna » Trupa Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Sesja "Pod tawerną Niespełnionych Marzeń"
Autor Wiadomość
Aranel
Symulacjonista



Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Post Sesja "Pod tawerną Niespełnionych Marzeń"
Tawerna należała do jednych z najgorszych w tejże okolicy. W sumie jej podobnych nie było wiele. Parę przez kilka mil. Lecz ta tawerna była wyjątkowo uboga oraz rozpustna. Nie wiadomo dlaczego nad jej skrzypiącymi drzwiami, powieszono tabliczkę z napisem "Tawerna Niespełnionych Marzeń". Dziewki rozdające jedzenie bez skrępowania proponowały wszystkim, kobietom i mężczyznom, ciekawą formę spędzania czasu poprzez zabawy w jednym z pokoi znajdujących się w budynku. Nikt nie miał specjalnie czasu na prowadzenie podobnego interesu, w okolicy mieszkali sami wieśniacy, ci mniej lub bardziej ubodzy. Większość z nich zajmowała się harowaniem w polu. To też w barze najczęściej przebywali turyści, kupcy lub osoby przejeżdżający tędy w interesach. Wesoła banda uraczonych winem i kobietami chłopów, przekreśliło "Nie" z nazwy tawerny. Jeśli gość nie umiał się bronić a miał choćby maleńki talent do wpadania w kłopoty, na pewno takie znajdował i ginął gdzieś niedaleko niekiedy nawet w dzień swego przyjazdu. Jak więc widać to miejsce na pewno nie należy do najbezpieczniejszych. Alkohol, który przelewał się w tawernie litrami, był jakby kropką nad "i".

Mimo wszystko ludzie kochali to miejsce, za swą różnorodność. Miejsce, w którym wiecznie było gwarno. Kupcy z dalekich krain proponowali zioła, które otwierały wrota to lepszego, mniej cuchnącego świata. Raj na tej ziemi i miejsce niewątpliwie bardzo zaskakujące. Skusił Cię tani nocleg? Zapach mięsiwa, słabych jakościowo trunków, ziół? Kobiety? Interesy? Nie ważne. Po prostu znalazłeś się wśród tej całej hołoty, nie oczekując niczego nadzwyczajnego

Barman przecierający brudną szmatką jakiś kufel wdał się w pogawędkę z mężczyzną siedzącym przy ladzie.
-Niech pan spojrzy na te dwie przy oknie, wielkie panie się nam tu zleciały. -Barman wskazał dłonią na dwie wyjątkowo wyróżniające się w tym tłumie urodą, strojem jak również swym zachowaniem kobiety. Jedna miała jasne, długie loki, które spływały po jej delikatnych ramionach. Swe drobne ciałko skrywała pod atłasami swej różowo białej sukni. Wyglądała niczym landrynka lub księżniczka z tych prze szczęśliwych bajek. Uśmiechała się przesłodko do wszystkiego co się ruszało i zwracało na nią uwagę, czyli do wszystkiego wkoło. Za to druga była jej przeciwieństwem. Ciemne połyskliwe włosy, ułożone w kształt fali opadały jej na ramiona i lekko odkryte plecy. Jej ciało było przybrane w długą, czarno czerwoną suknię, która miała taki sam krój jak jej uroczej koleżanki. Zachowanie było tak samo tajemnicze jak ubiór ciemnowłosej. Nie uśmiechała się, nie mówiła zbyt wiele, lecz gdy już coś wydobyło się z jej ust były to krótkie i niemiłe uwagi dotyczące wszystkiego dookoła.
-Skąd się tutaj wzięły? -Spytał zaintrygowany klient, popijając swoje tanie piwo i nie kryjąc swego zainteresowania.
-Nie mam zielonego pojęcia, po prostu są. Nie zauważyłem kiedy wchodziły. A tak w sekrecie...- gestem dłoni poprosił aby mężczyzna przybliżył do niego swoje ucho, gdy tamten zrobił o co go proszono gospodarz mówił dalej- ...jeden ze znajomych, który do nich podszedł, wrócił przerażony. Podobno mu przyszłość przepowiedziały.
-Mi też by mogły przepowiedzieć coś w mojej sypialni- Upijając ostatni łyk piwa oblizał się obleśnie, nie spuszczając wzroku z dwóch panien. Nie tylko jemu w tym pomieszczeniu wpadły w oko.

***
I Wy... Bohaterowie znani i nie znani, z różnych zakamarków tego obleśnego świata , znaleźliście się w tym o to miejscu... Przeznaczenie czuwa nad nami i wypełni się wedle swej woli. A jak wy na to zareagujecie?

(Wstęp napisany wspólnie przez mistrzynie gry- Aranel i Elys)


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:02, 22 Lis 2008 Zobacz profil autora
Seif
Cholernie zły admin



Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Post
Mały grubasek siedział w rogu roku karczmy z pewnymi jegomościami, których w sumie nawet nie znał, po prostu dosiedli się i już. Swe spojrzenie skierował na dwie dosyć ładne kobiety, które podobno umiały przepowiadać przyszłość czy też przeszłość, grubaska za bardzo to nie interesowało. Odkąd zabił i zgwałcił piękną boginie piękna Morea wszystkie kobiety wydawały mu się brzydkie, być może to jakaś klątwa rzucona przez już martwą boginie? Jeśli nawet to teraz powróciło mu czucie w kroku, gdy spogląda na tamte dwie panie. Grubasek poprawił się w krześle po czym wstał i chwiejnym lecz z pewnością zdecydowanym krokiem poszedł do dziewczyn.

-Lish was wita zacne piękne panie, których uroda jest tak wielka iż przy ciągła wzrok tak zacnej i kulturalnej osoba jaką jest Lish, drogie panie, ma mądrość jest tak szczera jak złoto, ale tak uboga, że biedny Lish zastanawia się co takie wspaniałe dorównujące majestatem samemu Lishowi piękne panie robią w takiej gospodzie?

Grubasek cały czas mówiąc to chwiał się lewo i na prawo, wyglądało to tak jakby wdał się w żywą dyskusję, lub jak ktoś go znał- jakby był zachlany.


------------------------
Niech jedna będzie mistrzynią gry :]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seif dnia Pią 10:29, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Pią 10:28, 28 Lis 2008 Zobacz profil autora
Elys
Gracz



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: te złe sny?

Post
Przez długie kilka minut żadna z owych dziewczyn nie zwróciła choćby najmniejszej uwagi na przybyłego. Wciąż spoglądały na siebie jakby nic poza nimi dwoma nie istniało. I byłoby tak zapewne dalej gdyby nie to, że Lish przypadkiem trącił ich stolik, co spowodowało upadek kryształowej szklanki, która potoczyła się po drewnianej ladzie by w końcu dotrzeć do krawędzi i zakończyć swoje szklane życie na podłodze.
Dokładnie w tym momencie, w którym szkło dotykało kamiennej podłogi, dwie pary oczu przeniosły swe zainteresowanie na niskiego mężczyznę.
Dziewczyna w różowej sukni mimowolnie skrzywiła się na ten widok. Było to dość nieoczekiwane zachowanie z jej strony, gdyż wyglądała niczym panienka z bardzo dobrego rodu, a takie znają etykietę i nigdy by sobie nie pozwoliły na choćby najmniejszy niemiły gest. Coś tu się nie zgadzało.
-Następny…-mruknęła blondynka i odwróciła się napięcie w stronę okna. Jej jasne loki zawirowały w powietrzu, po czym opadły delikatnie na jej odkryte ramiona. W tej chwili przypominała nadąsaną porcelanowa lalkę, piękną, delikatną a jednocześnie zniechęcającą do siebie zwykłą miną. Zwrócona ku oknie pokazywała reszcie swoje plecy. Z własnej woli nie chciała uczestniczyć w tej rozmowie.
-Musi pan wybaczyć mojej siostrze, jest wciąż rozdrażniona podróżą. Wszakże przyjechałyśmy tu kilka dni temu i powinnyśmy już przywyknąć do tutejszych obyczajów, jednak nie jest to tak proste jak mogłoby się wydawać. To dziwne, że ludzki umysł tak opornie przyjmuje do wiadomości zmianę otoczenia. – Dźwięczny głos dziewczyny w czarnej sukni działał upajająco na otoczenie. Wszyscy w barze jakby nieco przycichli, a na ich twarzach wymalowały się uśmiechy ulgi. Lish odczuł jedynie miłe mrowienie w całym ciele, ale na tym się skończyło.
-Ponadto jestem szczęśliwa słysząc z pana ust tak miłe komplementy. Niech będzie wielmożny pan tak dobry i dotrzyma nam towarzystwa. –Przerwała na chwilę, lecz nie słysząc niż z ust swej jasnowłosej siostry ciągnęła dalej.
-Mam nadzieję, że w żaden sposób nie narzucam się wielmożnemu. Czy mogła być mówić do pana po imieniu? Lish, prawda? –Spytała jakby tego nie wiedziała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elys dnia Śro 18:54, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Śro 18:51, 22 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Seif
Cholernie zły admin



Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Post
Grubasek stał kołysząc się jakbym był jakimś drzewem , które wiatr uderza z każdej strony. Wpatrywał się jeszcze przez chwilę w obie dziewczyny , starając się skupić swój jakże rozlatany wzrok na kobiecie, które przed chwilą do niego przemówiła melodyjnym głosem. Gdy już mu się udało, wziął głęboki wdech i przemówił
-Lish tak właśnie mam na imię! I tak zacna osoba jak ja przyjmuję oczywiście przeprosiny tak zacnej osoby jak Ty. Lish również nie ma nic przeciwko tępemu umysłowi twojej twojej siostry - pachnął ręką niedbale na blondynkę - Lish również wita was w tym zacnym pełnym łajna i morderców mieście, ale nie przejmujcie się drogie panie Lish się wami zaopiekuje! Da wam jeść, spełni wasze wszystkie potrzeby - puścił oczko do swojej rozmówczyni- a jakby tego było wam mało to jeszcze uraczy was swoim jakże wspaniałym, pełnym majestatu towarzystwem. Czy mógłbym się dowiedzieć co sprowadza takie...-przerwał na chwilę wpatrując się w piersi po czym mrugnął uśmiechnął się i ciągnął dalej - boginie- jego uśmiech się znacznie poszerzył.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 19:10, 26 Kwi 2009 Zobacz profil autora
Elys
Gracz



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: te złe sny?

Post
Rozmówczyni Lish’a niewzruszona jego jakże pospolitym postępowaniem zachowywała się wciąż normalnie. Określenie „normalności” w jej wykonaniu oznaczało zadziorne mrużenie oczu jak i zbyt częste poprawianie swojej i tak już nieskazitelnej urody.
W pewnym momencie jej palec zatrzymał się na czerwonych ustach w geście, który mógł przynosić na myśl proszenie o ciszę. Musnęła ustami czubek palca i uśmiechnęła się tajemniczo.
-Dziękuję ci Lish za twą bezinteresowną pomoc przejezdnym zagubionym kobietom. Jakże mogłabym ci się odwdzięczyć? –Pytanie było oczywiście jedynie przykrywką. Ciemnowłosa dobrze wiedziała, co mogło temu mężczyźnie przyjść na myśl, gdyż nie miała problemu, aby to stwierdzić zważając na jego zachowanie. Udawała nieświadomą, każdy gest był świetnie dopracowaną grą aktorską.
W końcu przerwała swe teatralne zamyślenie i z wyrazem twarzy oznaczającym „olśnienie” przemówiła ponownie.
-Może powróżę ci mój drogi? Zapewne chciałbyś poznać rąbek swej przyszłości. Może dzięki temu unikniesz jakiś nieprzyjemności.
Specjalnie nie czekała na jego reakcję, uniemożliwiając mu tym odmowy. Wręcz natychmiast wyciągnęła ze swej małej torebki talię kart. Na zewnętrznej stronie wszystkie karty były czarne, zaś tej wewnętrznej nie pozwoliła obejrzeć rozmówcy zaczynając tasowanie. Robiła to aż nazbyt zręcznie jak na kobietę wychowaną w dobrym domu, czego Lish raczej świadom nie był. Niestety poprzedni ludzie, którzy dostąpili zaszczytu darmowej wróżby także nie mieli o tym zielonego pojęcia, przez co byli nader ufni.
Następnie powolnymi wręcz anemicznymi ruchami zaczęła rozkładać karty w pewien specyficzny sposób. Gdy większość kart spoczęła na ladzie ciemnowłosa zakończyła rozkładanie ich kładąc niewykorzystane z boku.
Nachyliła się nad kartami, materiał sukni zginając się poszerzył dekolt i ukazując przed małym człowieczkiem tajemnice kobiecego świata.
-Lish, wybierz którąś z kart. –W tym momencie dotychczasowa wolna wola emerytowanego zabójcy bogów skończyła się. Spojrzenie ciemnowłosej wdarło się do zamkniętego umysłu i rozgościło się na dobre. Jak niechciany władca tłumiła już w samym zarodku najmniejszą chęć sprzeciwu, musiał robić to, co chciała, to, czego od niego żądała.
Dla Lish’a świat stał się czymś prostym i przyjemnym, a będzie jeszcze przyjemniejszy, gdy spełni prośbę tej pięknej kobiety. Wystarczy jego jedno wyciągnięcie ręki. Kto wie? Może okaże się, że jego przyszłością jest zdobycie kobiety. A potem zostanie tylko założenie sklepu zoologicznego.
To, co kiedyś mogło być dla niego problemem w tym czasie stało się błahostką, której nawet nie zauważał. Chciał spełnić prośbę kobiety.
-Wybierz kartkę, Lish…-powtórzyła wolno swoim słodkim i melodyjnym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:37, 22 Cze 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Arkham Strona Główna » Trupa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin